Five Suns

Free System Projekt na dwupłytowym albumie Five Suns szukają inspiracji w zaginionym świecie Azteków. Wytrzebieni przez hiszpańskich najeźdźców, ich kultura nie przestaje fascynować kolejnych pokoleń. Cykle życia, śmierci i odradzania się ziemi, Holendrzy wtłoczyli w 5 długich nagrań. Jednak ich podejście skażone jest swoistym hermetyzmem i niechęcią wyjścia poza ograne schematy. Mamy ponad 2 godziny, czystego, sekwencyjnego grania jakie mogłoby być udziałem chociażby Tangerine Dream. Niekiedy w tle przebijają się mroczne, wyimaginowane obrazy, które wytwarzają podskórnie dozowane napięcie. Jednakże w dużej mierze otrzymujemy zaś sekwencyjno-ambientalne hybrydy, jakich wiele w tym gatunku. Album bez większej dozy szaleństwa i chęci łamania reguł, jednak Holendrów trzeba pochwalić za sam koncept. Szkoda że jednak niewykorzystany.