Noryani

Southeast 225


24,00 złbrutto

Noryani | Southeast 225

Bestseller

Super cena

Tagi albumu: Noryani | Southeast 225, Generator.pl, Noryani, muzyka elektroniczna, ambient, Tangerine Dream, Klaus Schulze, Vangelis, Jarre, electronic music, Kraftwerk

AUTOR Noryani
PRODUCENT Generator.pl
NUMER GEN CD 027
ROK WYDANIA 2012
MEDIA 1CD
OPAKOWANIE JEWELCASE
Kod produktu 006610
POPULARNOŚĆ

Lista utworów

corredores - introducción3:07
mi(s)tico 3:54
destrucción masiva 6:57
vientos 2:19
leds 5:38
frost (piano de la base) 7:13
caminata de tutorial 6:22
células 4:30
below the clouds extreme 7:32
en proxies 6:27
corredores - principal 5:40

Opis

Drugi raz już mamy okazję słuchać nagrań projektu Noryani za sprawą nowego albumu wydanego przez Generator.pl. Oto przykład, jak świeżo może brzmieć muzyka z pogranicza tradycyjnej elektroniki, melodyjnego chill-outu i wielopłaszczyznowego ambientu z atmosferycznymi naleciałościami muzyki klasycznej i filmowej. Southeast 225 to zróżnicowany album z dźwiękowymi fotografiami, które przy każdym przesłuchaniu odsłaniają inną tajemnicę. Album otwiera nostalgiczna mozaika bardzo chwytliwych pasaży brzmieniowych, usytuowanych nastrojowo gdzieś między Antarctica Vangelisa a Meet Next Life duetu Isan: bardzo udana wypadkowa tradycyjnego oraz poszukującego stylu. Za sprawą drugiego utworu możemy dokładnie prześledzić, jak z kolei mogłaby wyglądać współpraca Daniela Pembertona z Edgarem Froese; nie zapominajmy jednak, że to tylko próba przybliżenia nastroju wyczarowanego tutaj przez innego artystę, jeszcze nie tak znanego, a najwidoczniej dysponującego podobnym potencjałem. Trzeci utwór to jak dotąd moja ulubiona pozycja na krążku - ależ podobać się może to piorunujące zestawienie huczącej perkusji w średnim tempie oraz hipnotycznych ścian akordowych przesuwających się na pierwszym planie! Czy znów posłużyć obrazowym skojarzeniem, co to za synteza? Wyobraźmy sobie zatem spotkanie Biosphere i Fever Ray, ale znów w jedynym w swoim rodzaju stylu wymyślonym przez Noryani.
Czwarta impresja przywodzi mi na myśl zamglone pejzaże morskie Josepha Turnera, jakby ledwo dostrzegalne przez zielonkawą, pożółkłą albo błękitną mgiełkę. Ten utwór w czarodziejski sposób łączy duże pokłady melancholii z dużymi pokładami nadziei i optymizmu. Piąta pozycja to przyczynek do silnie zrytmizowanego mariażu klimatycznej elektroniki sekwencyjnej i mroczniejszego elpopu. Tak prawdopodobnie brzmi sen manekinów wystawowych, o których w 1977 roku opowiadała nam grupa Kraftwerk...
Szósty utwór za sprawą charakterystycznie brzmiącego fortepianu z miejsca skojarzył mi się z nowszymi opowieściami Mike'a Oldfielda, szczególnie tymi z podwójnego albumu Light / Shade. Także tutaj mamy podobnie przestrzenne brzmienie i dowolność skojarzeń przy jednoczesnej kuszącej, natychmiast uwodzącej melodyce. Ile jednak jest miejsca pod tymi rozsianymi na kawowym niebie fortepianowymi gwiazdami...
Kompozycja siódma to kolejne frapujące zestawienie huczących, hipnotycznych bębnów z pradawnych eskimoskich opowieści oraz rozwibrowanej, zimowej elektroniki przyprawionej swoistą nostalgią. Utwory ósmy i dziewiąty to praktycznie gotowe tematy filmowe do nieistniejących jeszcze obrazów. Znów tyle udało się tu wyczarować przestrzeni, że materiału na skojarzenia na pewno nikomu nie zabraknie. To po prostu sama muzyka, którą widać w ruchu, której harmonie nie tylko można usłyszeć, ale i śledzić na ekranie – naprawdę polecam wsłuchać się w te specyficzne opowieści po ciemku, nie rozpraszając się niczym innym. W dziesiątej opowieści ścierają się ze sobą dwa temperamenty - zwątpienie i odwaga, melancholia i otwartość ducha, fortepianowe piękno i swoista szorstkość pozostałych instrumentów.
Finałowa kompozycja to piękny, podniosły komentarz do jakiejś zapomnianej celtyckiej legendy, dźwiękowy suplement do sczerniałych rycin znalezionych znienacka pośród powracających fal bezkresnej łąki o świcie. Jak się buduje takie elektroniczne zamki? Nawet wiele kolejnych przesłuchań nie pozwoli nam znaleźć odpowiedzi na to pytanie, zapewni nam za to kolejne godziny niepowtarzalnych snów na jawie - warto!

I. W.

Inni klienci wybrali

Podobne albumy

Kup Przechowaj

Towar w magazynie

Wysyłamy do 1 dni
Dostawa w do punktu odbioru już od 12zł.
Przesyłkę dostarcza Poczta Polska lub Inpost.
Możliwy odbiór osobisty poza siedzibą sprzedawcy.

Napisz do nas